decomarrys
wtorek, 24 maja 2011
Duża i mała...
Duża dla dużej czyli dla mnie, mała dla małej czyli dla mojej córci.
Do tej pory prawie każde wyjście do sklepu kończyło się płaczem, bo Oliwia chciała nosić torbę z zakupami. Od kiedy ma taką jak mama nie ma z tym problemu:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz